Uzupełnienia, sprostowania i materiał zdjęciowy

Po pierwsze, jeśli chodzi o dzieciaki i Święto Środka Jesieni, to chyba wkradł nam się błąd, i pierwsze skrzypce gra tam nie smok, a lew. Różnica niewielka, jedno i drugie w Wietnamie (podobnie jak w Chinach) to zwierzę mityczne.

Po drugie, jeśli ktoś nie wierzył, że niżej podpisany jest w stanie zwlec się na tyle wcześnie, by zobaczyć wschód słońca (i to w strefie okołorównikowej), to poniżej materiał poglądowy:

Plaża, dzika plaża...


...Wietnamczycy dookoła...

Aww, romantic

Jak zwykle, notka z dzisiaj będzie jutro, itd. Zdjęcia musimy zrzucić na laptopa i obrobić. Wiecie, ten blog nie robi się sam :)

PSJ

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pożegnanie z Tajpej i nocny Hong Kong

Krótki wpis o właściwym zachowaniu w świątyni tajwańskiej

Tainan - dzień dziesiąty i jedenasty