Dzień 18 w przelocie

I znowu w lotniskowej dżungli (Doha). Koniec tego dobrego… ale liczymy na szybszy powrót niż za 5 lat :)
 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pożegnanie z Tajpej i nocny Hong Kong

Krótki wpis o właściwym zachowaniu w świątyni tajwańskiej

Tainan - dzień dziesiąty i jedenasty