Sầm Sơn

Miałem napisać coś o naszym krótkim świątecznym wypadzie do rybackiej wioski (i znanego miejsca nadmorskich rekreacji) Sầm Sơn, ale Ann na swoim blogu wszystko pięknie opisała i okrasiła zdjęciami. Nie ma zatem co się powtarzać. Kolejne zdjęcia i wpisy: wkrótce.

PSJ

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pożegnanie z Tajpej i nocny Hong Kong

Krótki wpis o właściwym zachowaniu w świątyni tajwańskiej

Tainan - dzień dziesiąty i jedenasty